Norweg przymierza się do opuszczenia Niemiec i w tym celu współpracuje ściśle z Mino Raiolą. Sławny agent jakiś czas temu był z wizytą w siedzibie Realu Madryt, który wykazuje ogromne zainteresowanie jego klientem.
Zawodnik, przychodząc na Signal Iduna Park, zawarł z klubem dżentelmeńską umowę. Może odejść do dowolnej ekipy, jeśli ta następnie spełni oczekiwania finansowe jego pracodawcy. Te oscylują wokół kwoty 100 milionów euro.
Operację mogą ułatwić doskonałe relacje władz „Los Blancos” z Borussią Dortmund.
Tymczasem według Cortegeny 21-latek obecnie daje pierwszeństwo wicemistrzowi Hiszpanii i poinformował o tym już swoje najbliższe otoczenie.
To nie oznacza jeszcze , że Erling Braut Haaland na pewno skończy w zespole prowadzonym przez Carlo Ancelottiego, bowiem na swoich radarach ma go wiele innych klubów, w tym Manchester City czy Paris Saint-Germain.
Jak jednak podkreśla dziennikarz portalu Goal.com, pieniądze dla atakującego nie są priorytetem. Kluczowy jest projekt sportowy, a ten jest interesujący w ocenie gracza, choć wciąż zastanawia się, czy nie lepiej byłoby wzmocnić taką drużynę, w której miałby niepodważalny status największej gwiazdy. Jeśli „Królewscy” sprowadzą Kyliana Mbappé, będzie musiał rywalizować z Francuzem o to miano.
Haaland w tym sezonie strzelił już 13 goli.