33-letni napastnik otrzymał ofertę od Sampdorii, co jest lekkim zaskoczeniem, bowiem teoretycznie nie jest to zespół, który w ostatnich latach mógłby sobie pozwolić na transfer piłkarza o takiej renomie, nawet będącego u schyłku swojej kariery. Nie zraziło to jednak Włochów, którzy już skontaktowali się z agentem Kameruńczyka, Claudio Vigorellim.
Okazuje się, że były piłkarz Chelsea czy Barcelony jest chętny na takie rozwiązanie i taką informację otrzymali właśnie działacze klubu z Genui. Co więcej, Eto'o wyraził także gotowość do obniżenia zarobków, co sprawia, że potencjalną transakcję można traktować coraz poważniej. Obecnie w barwach Evertonu inkasuje on trzy miliony euro za sezon gry.
Warto jednak przypomnieć, że Kameruńczyk ma ważną umowę z drużyną z Liverpoolu jeszcze przez półtora roku, a więc do finalizacji potencjalnej transakcji jest jeszcze potrzebna zgoda Anglików. Uzyskanie jej może okazać się trudne, gdyż na Goodison Park zdają sobie sprawę, że Eto'o doskonale nadaje się do pełnienia roli zmiennika.