EURO 2020: Ciro Immobile skomentował świetny występ Włochów przeciwko Turcji

fot. ph.FAB / Shutterstock.com
Piotr Zelek
Źródło: RAI Sport

Ciro Immobile stwierdził, że Włochy "próbowały zmęczyć" Turcję w pierwszej połowie i wykazały się cierpliwością, aby ich złamać, ostatecznie wygrywając mecz inaugurujący EURO 2020 rezultatem 3:0.

„Azzurri“ nigdy wcześniej nie strzelili trzech goli w meczu Mistrzostw Europy, ale na Stadio Olimpico pokonali Turcję 3:0 dzięki bramce samobójczej Meriha Demirala oraz trafieniom Ciro Immobile i Lorenzo Insigne.

To było ich dziewiąte zwycięstwo z rzędu, z dziewięcioma czystymi kontami i 28 zdobytymi bramkami w tym okresie.

- Wspaniale było widzieć fanów świętujących po tym wszystkim, w końcu udało nam się spotkać po tak długim czasie panowania tego przeklętego wirusa - powiedział Immobile w rozmowie z „RAI Sport“.

- Myślę, że tego wieczoru pokazaliśmy cierpliwość. Turcja to silna drużyna i sprawiała problemy wielu topowym zespołom. Staraliśmy się ich zmęczyć w pierwszej połowie, przesuwając piłkę na lewo i prawo, próbując zmuszać ich do biegania.

- Niestety, regularnie trafialiśmy na ich ceglany mur, zwłaszcza, że nie jesteśmy tak dobrzy w powietrzu. Turcy byli bardziej zmęczeni po przerwie, a po golu musieli otworzyć kilka przestrzeni, więc wtedy pojawiła się nasza prawdziwa jakość.

Immobile znalazł drogę do siatki w swoim trzecim z rzędu występie w barwach narodowych i zrobił to na Stadio Olimpico, gdzie na co dzień gra ekipa Lazio.

- Zdobycie bramki w debiucie na Euro na moim stadionie? Nie jestem w stanie wyobrazić sobie niczego lepszego - skwitował.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Xavi do Roberta Lewandowskiego: Rozumiem go, ale to my jesteśmy trenerami 34-letni bramkarz na celowniku Liverpoolu Kanada wybrała nowego selekcjonera! Marek Papszun musi obejść się smakiem [OFICJALNIE] Wcześniej łączono go z Jagiellonią Białystok, teraz walczy o niego Legia Warszawa Vitor Roque wyceniony! Tyle chce za niego FC Barcelona Sensacyjny kandydat do zastąpienia Arne Slota w Feyenoordzie Rotterdam Hansi Flick nie jest pożądaną opcją. Bayern Monachium szuka dalej

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy