W piątkowy wieczór rozpoczynają się Mistrzostwa Europy, natomiast w poniedziałek do gry wkroczy reprezentacja Polski. Podopieczni Paulo Sousy zmierzą się tego dnia ze Słowacją.
„Biało-czerwoni” od jakiegoś czasu zmagają się z problemami kadrowymi. Jeszcze przed ogłoszeniem powołań z kadry wypadł Krzysztof Piątek. Później okazało się, że do gry zdolny nie jest też Arkadiusz Milik.
Okazuje się, że to nie koniec problemów. We wtorkowym meczu z Islandią (2-2) nie wystąpili Mateusz Klich, Bartosz Bereszyński oraz Jan Bednarek. O ile ci dwaj pierwsi są już zdrowi, o tyle ten ostatni nadal nie może trenować z pełnym obciążeniem.
Prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej Zbigniew Boniek zapowiadał, że defensor Southampton wróci do treningów po dwóch trzech dniach. Na to nie ma jednak widoków, bo w piątkowych zajęciach również nie uczestniczył. Uskarża się on na kłopoty z mięśniem pośladkowym.
Do starcia ze Słowacją zostały trzy dni. Wydaje się zatem, że występ Bednarka w meczu 1. kolejki EURO 2020 pod dużym znakiem zapytania. Mądrzejsi będziemy jednak w poniedziałek.
Początek starcia Polaków ze Słowakami został zaplanowany na 18:00.