Wygląda na to, że roczny urlop Argentyńczyka może dobiegać końca. Odkąd stoper opuścił Valencię nie znalazł nowej drużyny i od roku pozostaje bez pracodawcy. Według „AS“, może mieć on już na stole oferty na przyszły sezon.
Getafe jest jednym z najbardziej zainteresowanych klubów w tej sprawie, a negocjacje już się rozpoczęły. Od momentu objęcia posady szkoleniowca przez Michela, działacze „Azulones“ zaczęli myśleć o wzmocnieniach i to może być jeden z nich. Trener ceni sobie talent Garaya, a zarząd zaoferował mu dwuletni kontrakt i bardzo atrakcyjną pensję, biorąc pod uwagę, że ma 34 lata i miał niedawno problemy z kolanem.
Byłaby to bardzo dobra wiadomość dla piłkarza, ponieważ opuścił on już Walencję i wraz z rodziną zamieszkał w stolicy. W zimowym okienku transferowym miał kilka innych ofert, między innymi z Betisu i Osasuny, ale je odrzucił.
Teraz możliwość powrotu do futbolu byłaby dla niego korzystna nie tylko pod względem sportowym, ale także rodzinnym. Do tej pory Tamara Gorro i dzieci towarzyszyły im gdziekolwiek się udawali, a teraz nie będą musieli podróżować, bo wszyscy są w Madrycie.