Reprezentacja Polski w piątkowym spotkaniu z Nigeryjczykami poniosła porażkę 0-1, mimo, że przez większość spotkania przeważała. Jedynego gola zdobył piłkarz Chelsea, Victor Moses, który wykorzystał podyktowany za faul na nim rzut karny. Sytuacja była jednak kontrowersyjna i polski bramkarz wypowiedział się na ten temat w pomeczowym wywiadzie:
- To był trudny mecz, reprezentacja Nigerii posiada w swoim składzie wielu piłkarzy o wysokich umiejętnościach. Wykorzystała tak naprawdę jedną sytuację, jaką miała i dlatego odniosła zwycięstwo.
- Sędzia podjął taką decyzję, jaką podjął i nie mogliśmy nic zrobić. W Premier League każdy piłkarz ma wyrobioną jakąś opinię o sobie. Jeśli chodzi o Victora Mosesa, to jest on znany z tego, że zawsze wykorzysta nawet minimalny kontakt, aby wymusić podyktowanie rzutu karnego.
- Rozmawiałem z Mosesem po zakończeniu spotkania, jednak niestety nie mogę ujawnić, co mi powiedział.
Kolejne spotkanie reprezentacji Polski już w najbliższy wtorek, kiedy zmierzy się na Stadionie Śląskim z Koreą Południową.