FC Barcelona: Arthur odchodzi - zaplanowane testy medyczne. Hitowa wymiana za rogiem

Karol Brandt
Źródło: RAC1

RAC1 informuje, że już w najbliższy weekend Arthur wyruszy do Turynu na testy medyczne. To zwiastuje nam zamknięcie wymiany z udziałem Miralema Pjanicia, który ma dołączyć do Barcelony.

Sprawa przenosin Brazylijczyka do Juventusu w ostatnich dniach nabrała rozpędu. Widząc aprobatę z jego strony, kluby osiągnęły porozumienie w kwestii warunków operacji transferowej. To z kolei dało początek negocjacjom z 23-latkiem odnośnie wynagrodzenia.

W tej chwili RAC1 podaje, że wszelkie szczegółowy zostały już ustalone, a Arthur na Allianz Stadium w ramach umowy do 30 czerwca 2025 roku ma zarabiać pięć milionów euro rocznie plus bonusy. Jeśli zaś chodzi o Pjanicia, on w stolicy Katalonii będzie mógł liczyć na pensję w wysokości 7,5 miliona euro za każdy sezon gry na Camp Nou, a to wszystko przy kontrakcie ważnym do połowy 2024 roku.

Mając to wszystko na uwadze, nic już nie stoi na przeszkodzie, aby zawodnicy przeszli obowiązkowe testy medyczne. Według powyższego źródła, w przypadku reprezentanta „Canarinhos”, to nastąpi już w najbliższy weekend.

Wydaje się zatem, że tak jak informowały wcześniej hiszpańskie media, hitowa wymiana dojdzie do skutku jeszcze przed 30 czerwca. Niemniej obaj piłkarze pozostaną w swoich klubach do końca trwającego sezonu.

Arthur jak dotąd zanotował 27 występów okraszonych czterema trafieniami i taką samą liczbą asyst. Natomiast Pjanić wystąpił w 35 spotkaniach, strzelił trzy gole i posłał cztery kluczowe podania.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Tak kibice Lecha Poznań zareagowali na porażkę z Ruchem Chorzów Jadon Sancho z jasnym stanowiskiem w sprawie przyszłości Roberto De Zerbi zdecydował. Ten klub chce poprowadzić w przyszłym sezonie Tam zagra Nacho Fernández. Odejście z Realu Madryt przesądzone Zaskakujący zwrot akcji w sprawie Thomasa Tuchela?! Gwiazda klubu MLS wypada z gry na nawet osiem tygodni po nokaucie od... zawodowego boksera [OFICJALNIE] Górnik Zabrze z niespodziewanie wysoką porażką [WIDEO]. A już było tak dobrze...

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy