Kiedy skrzydłowy poinformował swojego pracodawcę, że chce odejść i nic ani nikt nie przekona go do zmiany decyzji, wydawało się, że transfer jest kwestią godzin.
Piłkarz miał przenieść się do Paris Saint-Germain na mocy prywatnej klauzuli za kwotę 50 milionów euro. Jej zasadność podważył jednak pracodawca Francuza, co sprawiło, że rozmowy musiały zostać wznowione.
Pojawiły się nawet doniesienia, że jeśli sytuacja nie zostanie szybko wyjaśniona, zawodnik zostanie zmuszony do ponownych treningów z pierwszym zespole, a w dalszej kolejności być może będzie brany pod uwagę przy ustalaniu składu.
Rafael Yuste przekazał dobre wieści dla kibiców paryskiej ekipy. Operacja jest coraz bliżej zamknięcia.
– Dembélé nie ma z nami. Negocjujemy z PSG i mamy nadzieję, że wkrótce sprawa zostanie rozwiązana – przekazał wiceprezydent klubu.
Mistrzowie Francji niedawno potwierdzili angaż Gonçalo Ramosa. Transfer Ousmane’a Dembélé najprawdopodobniej zwieńczy jego ofensywę, a wtedy działania PSG skupią się na sprzedaży Kyliana Mbappé.
Dembélé w poprzednim sezonie strzelił osiem goli i zanotował dziewięć asyst.