Dyrektor sportowy „Dumy Katalonii” wywołał prawdziwą burzę w mediach po tym, jak stwierdził, że piłkarze ekipy z Camp Nou w znaczącym stopniu przyczynili się do zwolnienia Ernesto Valverde, bo nie przykładali się w należyty sposób do wykonywania swoich obowiązków.
Na tę wypowiedź bardzo szybko odpowiedział Leo Messi i wówczas w hiszpańscy dziennikarze zaczęli spekulować, że Francuz powiedział o kilka słów za dużo i teraz będzie musiał zapłacić za to utratą posady.
Kataloński „Sport” przekonuje, że prezydent klubu nie zamierza jednak przedwcześnie kończyć współpracy z Érikiem Abidalem na obecnym etapie sezonu i będzie dążył do wygaszenia konfliktu panującego w drużynie. Josep Maria Bartomeu uważa, ze konflikt pomiędzy dyrektorem sportowym a zawodnikiem nie jest na tyle poważny i jeszcze uda mu się naprawić łączące ich relacje.
Sam działacz planuje także osobiście pojawić się na wyjazdowym starciu z Athletikiem w ramach Pucharu Króla, który odbędzie się we czwartek o godzinie 21:00. Transmisję z jego przebiegu będzie można śledzić na TVP Sport.