W ostatnim czasie przedostała się do mediów informacja o zapisie w obowiązującej umowie reprezentanta Argentyny z „Dumą Katalonii”, który pozwala mu na opuszczenie szeregów ekipy z Camp Nou po zakończeniu obecnego sezonu.
Te doniesienia potwierdził Josep Maria Bartomeu. Prezydent zespołu przyznał w wywiadzie udzielonym klubowej telewizji, że taka klauzula nie jest niczym nowym oraz zaskakującym, ponieważ w przeszłości identyczna opcja pojawiała się przy kontraktach zawieranych z Iniestą, Xavim czy Puyolem i dlatego nie obawia się odejścia największej gwiazdy drużyny przed końcem czerwca 2021 roku.
Dziennikarze „Mundo Deportivo” przekonują jednak, że władze aktualnego mistrza Hiszpanii rozpoczęły już teraz prace nad przekonaniem Leo Messiego do zawarcia... dożywotniej umowy z Barceloną.
32-letni zawodnik miałby na jej mocy być związany z „Dumą Katalonii” przynajmniej do zakończenia sezonu 2021/2022, aby móc jak najlepiej przygotować się do swojego ewentualnego ostatniego występu na Mistrzostwach Świata.
Następnie po zakończeniu tego turnieju mógłby zdecydować się na zaliczenie krótkiego epizodu w Stanach Zjednoczonych lub Newell's Old Boys, gdzie Argentyńczyk już wielokrotnie dawał do zrozumienia, że chciałby zakończyć swoją przygodę z futbolem. Potem obecny gwiazdor ekipy z Camp Nou miałby wrócić do klubu i rozpocząć w nim pracę w nowej roli.
Warto wspomnieć, że przed blisko dwoma lata podobną umową z Barceloną związał się Andrés Iniesta, który na dzień dzisiejszy reprezentuje barwy japońskiego Vissel Kobe.