„Duma Katalonii” w styczniu zapewniła sobie opcję kupna reprezentanta Belgii za około 20 milionów euro. Szybko okazało się, że klub nie będzie w stanie tyle zapłacić podczas zbliżającego się mercato.
Mistrzowie Hiszpanii zaczęli negocjacje od kwoty 9-10 milionów euro, oferując dodatkowo możliwość włączenia do operacji innych zawodników. Na to jednak nie zgodzili się madrytczycy.
Jak informuje RAC1, po rozmowach z władzami LaLigi, które decydując o tym, ile FC Barcelona będzie mogła wydać na wzmocnienia, ustalono ostateczny budżet na angaż skrzydłowego.
„Blaugrana” może zaproponować za Yannicka Ferreirę Carrasco maksymalnie 15 milionów euro. To suma zdecydowanie bliższa temu, co ustalono kilka miesięcy temu, więc i szanse są większe na dobicie targu.
29-latek bardzo podoba się Xaviemu, który docenia jego umiejętność odnajdowania się na kilku pozycjach bliżej lewego skrzydłach, doświadczenie oraz czystą klasę piłkarską.
Carrasco w bieżącej kampanii wybiegał na boiska 43 razy. Strzelił dziesięć goli oraz zanotował pięć asyst.
Na swoim koncie ma on także występy w AS Monaco i Dalian Pro.