FC Barcelona: Xavi potwierdza przygotowania do styczniowego transferu

fot. ph.FAB / Shutterstock.com
Paweł Hanejko
Źródło: FC Barcelona

Trener FC Barcelony Xavi wziął udział w konferencji prasowej przed meczem z Almeríą. Nie mogło zabraknąć pytań o odejście Gerarda Piqué i pozyskanie jego potencjalnego następcy.

W czwartek dosyć niespodziewanie Gerard Piqué poinformował o odejściu z FC Barcelony. Swój ostatni mecz w barwach zespołu ze stolicy Katalonii zagra prawdopodobnie ósmego listopada przeciwko Osasunie.

Na razie nie wiadomo, jaka będzie przyszłość Hiszpana, ale pewne jest, że na Camp Nou rozejrzą się za kimś, kto mógłby go zastąpić.

Wydaje się, że głównym kandydatem, by wejść w buty 35-latka, jest Iñigo Martínez, o czym od jakiegoś czasu informują hiszpańskie media. Sam zainteresowany doszedł już zresztą do porozumienia z nowym pracodawcą w kwestii umowy indywidualnej i w tym momencie inicjatywa leży po stronie Athletic Club.

Na ten temat wypowiedział się Xavi, który wziął udział w konferencji prasowej przed starciem ligowym przeciwko Almeríi.

- Czy priorytetem na zimowe okno transferowe jest sprowadzenie lewonożnego środkowego obrońcy? Być może, bo odejście z klubu potwierdził Gerard Piqué. Mamy czas, by się nad tym zastanowić i na pewno będziemy o tym myśleć w trakcie przerwy na Mistrzostwa Świata w Katarze. Spotkam się z pionem sportowym i przeanalizujemy opcje - powiedział.

Początek sobotniego meczu FC Barcelony z Almeríą punktualnie o 21:00.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Rafał Gikiewicz uderza w byłego gracza Widzewa Łódź. „Mogę mu chusteczki wysłać” Juventus zdecydował w sprawie Massimiliano Allegriego. „Przesądzone” Zawodnik Rakowa Częstochowa nie wytrzymał po meczu z Widzewem Łódź. „Poje**ni kibice” [WIDEO] Jacek Magiera stanowczo o graczu Śląska Wrocław. „Po to tu przyszedł, a tego nie ma. Sam musi sobie poradzić” Antonio Conte porozumiał się z nowym klubem. Sensacyjnie Brutalny faul w meczu Rakowa Częstochowa. „Paskudnie to wyglądało” [WIDEO] „Transferowy Flop Sezonu” Ekstraklasy wybrany. „Nic go nie przebije”

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy