Fernando Santos 7 stycznia został zaprezentowany w roli szkoleniowca Beşiktaşu. Od samego początku prowadzony przez niego zespół radzi sobie obiecująco i wygrał przekonująco dwa kolejne mecze bez straty gola.
To napawa optymizmem na przyszłość.
W tej chwili sternicy 16-krotnego mistrza kraju pracują nad wzmocnieniami, a na radar trafił między innymi Renato Sanches -donosi beIN Sports.
26-latek formalnie jest zawodnikiem PSG, ale obecnie przebywa na wypożyczeniu w AS Romie. Tam teoretycznie miałby przebywać do 30 czerwca 2027 roku, ale Włosi zastanawiali się nad skróceniem transferu czasowego.
Jeśli tak się stanie, to otworzy możliwość dla Fernando Santosa.
Portugalski szkoleniowiec doskonale zna swojego rodaka. Obaj współpracowali przecież w drużynie narodowej. Wspólnie zdobyli zresztą Mistrzostwo Europy w 2016 roku, a Renato Sanches był wielkim odkryciem turnieju.
Później jego kariera wyhamowała, co nie znaczy, że nie może wrócić na właściwe tory.
Innym rozwiązaniem dla tureckiego klubu jest William Carvalho.
Renato Sanches natomiast rozegrał w tym sezonie łącznie dziewięć spotkań. W nich strzelił jednego gola.
Beşiktaş to obecnie czwarta siła tureckiej ekstraklasy.