Młodzieżowy reprezentant Polski jest uważany w naszym kraju za wielce obiecującego zawodnika. W ostatnich miesiącach ma jednak spory problem z rozwijaniem drzemiącego w nim talentu i odgrywaniem jednej z kluczowych ról w szeregach „Kolejorza”.
Z tego też względu przewijały się w naszych mediach informacje o możliwości wypożyczenia 19-letniego pomocnika do Górnika Łęczna, gdzie mógłby dużo częściej pojawiać się na ekstraklasowych boiskach.
Trener Maciej Skorża zapytany o najbliższą przyszłość Filipa Marchwińskiego przed meczem z Bruk-Bet Termalicą Nieciecza (3:1) przyznał, że rzeczywiście wokół osoby ofensywnego gracza wiele się dzieje i ten może wkrótce opuścić szeregi Lecha Poznań.
Dawid Szymczak z Sport.pl przekonuje jednak, że w przypadku młodzieżowego reprezentanta Polski nie wchodzi w grę transfer wewnątrz naszych rodzimych rozgrywek, ponieważ ten ma poważnie rozważać przyjęcie oferty otrzymanej z Włoch.
19-latek był wielokrotnie łączony z przenosinami na Półwysep Apeniński po nawiązaniu współpracy z agentem Giovannim Branchinim. Wtedy mówiło się nawet o Juventusie czy Atalancie, ale teraz należy przypuszczać, że ofensywny pomocnik może najwyżej liczyć na angaż w ekipie z środka stawki z Serie A.
Wspomniany dziennikarz dodaje, że kwestia odejścia Marchwińskiego z „Kolejorza” powinna wyjaśnić się w przyszłym tygodniu.
Wychowanek Lecha Poznań wystąpił w trzech meczach swojego zespołu w trwających rozgrywkach. Za każdym razem pojawiał się na murawie na końcowe minuty ligowych spotkań.
***
AKTUALIZACJA: Tomasz Włodarczyk z Meczyki.pl uzupełnił, że chodzi o FC Torino.