Filipe Luís: To najlepszy piłkarz, z jakim grałem

fot. Transfery.info
Mateusz Michałek
Źródło: El Mundo

Obrońca Atlético, Filipe Luís, w samych superlatywach wypowiedział się na temat Diego Costy.

Brazylijczyk z hiszpańskim paszportem od dawna był łączony z powrotem do „Rojiblancos” i jakiś czas temu madrytczycy doszli w końcu do porozumienia z Chelsea w sprawie jego transferu. 29-latek będzie mógł zostać zarejestrowany przez Atlético po otwarciu zimowego okienka transferowego. Zdaniem Filipe Luísa, przenosiny Costy do stolicy Hiszpanii to znakomita wiadomość dla ekipy Diego Simeone.


- Właśnie tego potrzebowaliśmy. W jego żyłach płynie krew Atlético. Walka, siła, charakter... To jest Atlético. Z piłkarzy, których znam, jemu najbardziej zależało na tym, by trafić do klubu. Prawie przesadził z tymi wysiłkami.

- Czy to jeden z najlepszych piłkarzy, z jakimi dane było mi grać w jednym zespole? Najlepszy. Juan Carlos Valerón robił rzeczy, których nikt inny nie potrafił. Neymar i Hazard również są niesamowici, ale to właśnie Costa dał mi najwięcej trofeów. On zawsze strzela na 1:0. Bo jedną rzeczą jest strzelenie 30 goli z hat-trickami w łatwych spotkaniach, a inną, gdy 20 z tych 30 trafień przyczynia się do zwycięstw po 1:0. Nikt nie robi tego tak dobrze jak Diego - powiedział brazylijski defensor. 

Przed odejściem do Chelsea Costa rozegrał w barwach Atlético 134 spotkania. Strzelił w nich 64 gole, przyczyniając się do zdobycia przez „Rojiblancos” mistrzostwa i Pucharu Hiszpanii. 

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Tak kibice Lecha Poznań zareagowali na porażkę z Ruchem Chorzów Jadon Sancho z jasnym stanowiskiem w sprawie przyszłości Roberto De Zerbi zdecydował. Ten klub chce poprowadzić w przyszłym sezonie Tam zagra Nacho Fernández. Odejście z Realu Madryt przesądzone Zaskakujący zwrot akcji w sprawie Thomasa Tuchela?! Gwiazda klubu MLS wypada z gry na nawet osiem tygodni po nokaucie od... zawodowego boksera [OFICJALNIE] Górnik Zabrze z niespodziewanie wysoką porażką [WIDEO]. A już było tak dobrze...

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy