Nie jest tajemnicą, że Alessio Cerci od dawna jest jednym z najbardziej rozchwytywanych zawodników Fiorentiny. Powołując się na ostatnią wypowiedź szkoleniowca "Fiołków" - Delio Rossiego, ten pozwoli mu opuścić klub.
Cerci nie wystąpił w tym miesiącu w żadnym ze spotkań Fiorentiny. Zrodziło to liczne spekulacje, które mówiły, że o podpis skrzydłowego usilnie walczą Palermo oraz Everton. Swojego czasu spore zainteresowanie zawodnikiem zgłaszał również Roberto Mancini i jego Manchester City. W czyje ręce wpadnie 24-leti zawodnik?
- Cerci to ofensywnie usposobiony zawodnik, przez co nasz system 3-5-2 bardzo go krzywdził. Nie oznaczało to jednak, że nie otrzymywał szans na dostosowanie się do naszej myśli taktycznej. Jeśli będzie chciał opuścić zespół, nie będę stał mu na przeszkodzie - powiedział Rossi.