36-letni napastnik przybył do Kraju Kwitnącej Wiśni w 2014 roku. Po wielu latach występów w Europie oraz epizodzie w brazylijskim Internacionalu, Urugwajczyk przyjął bardzo atrakcyjną finansowo propozycję klubu z Osaki. Za półtora roku gry miał otrzymać niemal sześć milionów dolarów.
Podczas swojego pobytu w Cerezo Forlán wystąpił w 26 spotkaniach Japan League, w których zdobył siedem goli. Drużynie nie udało się jednak utrzymać w najwyższej klasie rozgrywkowej i od początku 2015 roku gra ona w drugiej lidze. Były piłkarz Manchesteru United nadal jest największą gwiazdą - w 16 meczach strzelił dziesięć goli i zaliczył trzy asysty.
Władze zespołu z Osaki zapowiadają jednak, że nie zamierzają przedłużać wygasającego w lipcu kontraktu z byłym reprezentantem Urugwaju. Nie wiadomo, czy doświadczony gracz zdecyduje się na zakończenie kariery, czy przyjmie kolejną korzystną finansowo ofertę z innego kraju.