Franck Kessié w styczniu mógł odejść z FC Barcelony, dziś jest na ustach kibiców. „Ten gol jest dla mnie bardzo ważny”

fot. Christian Bertrand / Shutterstock.com
Karol Brandt
Źródło: Barça TV | Fabrizio Romano

El Clásico rozgrywane w ramach 26. kolejki LaLigi skończyło się wygraną FC Barcelony 2:1. Zwycięską bramkę w starciu z Realem Madryt zdobył Franck Kessié. Iworyjczyk po ostatnim gwizdku nie ukrywał ogromnej radości.

Środkowy pomocnik przybył na Camp Nou ubiegłego lata, a klub dokonał jego angażu w wyniku wolnego transferu, gdy umowa z Milanem dobiegła końca.

Początkowo zawodnik miał marginalną rolę w zespole, ale z każdym tygodniem pozycja Iworyjczyka rosła. Z tego powodu „Blaugrana” nie chciała się go pozbywać w styczniu.

Jak przekazał Fabrizio Romano, po Francka Kessié’ego zgłosiły się angielskie i włoskie ekipy, w tym Inter Mediolan, ale Xavi oraz sam piłkarz byli na nie.

Od tego czasu hiszpański trener jeszcze mocniej uwierzył w 26-latka, który odwdzięczył się za zaufanie fantastycznym wejściem w końcówce pojedynku z „Królewskimi”.

Został on wprowadzony na plac gry w 77. minucie, a podczas doliczonego czasu gry wykończył akcję swojej drużyny i dał zwycięstwo w stosunku 2:1.

Było to trafienie numer 3000 FC Barcelony na swoim stadionie w LaLidze.

– Jestem bardzo szczęśliwy. Wygrana dobrze podziała na zespół, miasto i na nas wszystkich. Jestem zadowolony z powodu strzelonego gola, jest on dla mnie bardzo ważny. Ta bramka zostanie zapamiętana – oświadczył uradowany gracz.

– To uczucie, które ciężko wytłumaczyć, niesamowite wrażenie do przeżycia. Jestem bardzo szczęśliwy, że strzeliłem gola w obecności 95 tysięcy ludzi. Nie wierzyłem, że zdobędę bramkę – zdradził.

– Jestem tego zdania, że nie cierpieliśmy za bardzo, gdyż w pierwszej połowie widzieliśmy świetną Barcelonę. To było spektakularne spotkanie i odpowiedzieliśmy na wymagania oraz zrealizowaliśmy to, o co prosił nas trener. Gratulacje dla całego zespołu, zasłużyliśmy na wygraną – zakończył.

W tej chwili przewaga „Dumy Katalonii” nad Realem Madryt wynosi już 12 punktów. Odrobienie tej straty z perspektywy „Los Blancos” będzie bardzo trudne.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Lech Poznań zaskoczy wyborem trenera?! „Są z nim w kontakcie” „Pokazaliśmy charakter. Kontrolowaliśmy mecz”. Paweł Wszołek zaskoczył po porażce z Radomiakiem Radom Ernest Muçi już latem w czołowej lidze?! Legia Warszawa może sporo zarobić Gorąco po porażce Legii Warszawa. „Wypierd**aj. Miej honor, odejdź!” [WIDEO] Będzie kosztował prawie 14 milionów euro, dał popis w Ekstraklasie. Legia Warszawa na kolanach [WIDEO] Łukasz Piszczek z upragnionym angażem w Ekstraklasie?! Można o tym usłyszeć „na mieście” Krzysztof Stanowski podsumował eksperta. „Definicja bezwartościowego pierdo*****”

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy