Francuski trener zakazał rodakom mówienia w swoim języku. Teraz zapowiada: "Kolejnego nie kupię"

fot. Transfery.info
Marcin Żelechowski
Źródło: Telegraph

Rémi Garde wprowadza już w Aston Villi pierwsze porządki.

Nowego szkoleniowca  w Premier League czeka trudne zadanie wyciągnięcia zespołu z dnia tabeli. Debiut będzie szczególnie trudny, bowiem do Birmingham przyjeżdża Manchester City. Choć wicemistrzowie kraju mogą czuć się zmęczeni występem w Lidze Mistrzów i tak są zdecydowanym faworytem tego spotkania.

49-latek w rozmowie z mediami podsumował swoje pierwsze dni w klubie, oceniając między innymi obecną kadrę. Przyznał jednak, że trzy odbyte treningi to zdecydowanie za mało, by wysnuć poważniejsze wnioski personalne.

- Myślę, że nie przesadzę, gdy powiem, że mamy nadmiar francuskich graczy  - rozpoczął Garde.

- Gdy przyjeżdżasz do nowego kraju, to ważne, byś szybko nauczył zachowywać się jak pełnoprawny obywatel tego państwa. Dlatego trzeba znać język - dodał.

- Oczywiście, jeżeli spojrzymy na zespoły z góry tabeli, tam też jest pełno zagranicznych zawodników. Futbol polega na tym, że grupa  jednej narodowości zawsze stanowi problem i naturalny podział - zakończył.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Girona finalizuje pierwszy letni transfer Nicola Zalewski łączony z transferem! Dwie opcje reprezentanta Polski OFICJALNIE: Raków Częstochowa pożegnał pierwszego piłkarza Bonus 400 złotych za wygrany zakład na gola Realu Madryt w meczu z Bayernem Monachium Sergio Ramos rozchwytywany Maciej Skorża chce wrócić! Jeden warunek Odejdzie czy zostanie?! Marek Papszun musi zdecydować w sprawie ważnego piłkarza

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy