30-latek przeniósł się w 2016 roku do Chinese Super League po tym, jak spędził niemal sześć lat w Chelsea. „The Blues” zarobili na nim 25 milionów funtów, ale nie minęło wiele czasu, a zawodnik już może myśleć o powrocie do Europy. Piłkarzem interesuje się Inter i choć na razie są to jedynie spekulacje, zawodnik postanowił wypowiedzieć się na ich temat.
- Żaden z dyrektorów mojego klubu nie mówił mi o ewentualnym wpływie nowego kontraktu na moją przyszłość - zaczął Brazylijczyk.
- Chciałbym móc grać we Włoszech, ale tak jak mówiłem wcześniej, nie ma nic konkretnego. Jeśli warunki się zmienią, porozmawiam z agentem i rodziną, by znaleźć najlepsze dla mnie rozwiązanie.
Łączenie zawodników Jiangsu Suning z Interem nie powinno szczególnie dziwić. Oba kluby są w rękach tych samych właścicieli - Suning Group. Dzięki temu „Nerazzurri” mogą w łatwy sposób uporać się z przepisami Finansowego Fair Play. Już w styczniu Inter może poważnie wzmocnić swoje szyki sprowadzając z powrotem na Stary Kontynent Aleksa Teixeirę oraz właśnie Ramiresa. Obaj są ostatnio często łączeni z przenosinami do Mediolanu.