Gołowin dołączy do giganta?! Agent rosyjskiej gwiazdy zdradza szczegóły

Karol Brandt
Źródło: Sport Express

Aleksandr Gołowin w niedalekiej przyszłości może odejść z AS Monaco. Poczynania Rosjanina śledzą bowiem dużo większe kluby, o czym opowiedział jego agent w rozmowie ze „Sport Expressem”.

24-latek, który obecnie jest na ostatnim etapie powrotu do gry w piłkę po urazie uda z końcówki sierpnia, od dawna przyciągał uwagę ekip z najlepszych lig europejskich. Swego czasu na radarach miały go Arsenal, Borussia Dortmund czy Juventus.

To właśnie „Starej Damie” przypisywano łatkę faworyta do wygrania rywalizacji o podpis ofensywnego pomocnika, choć w grze była też FC Barcelona.

Ostatecznie na ostatniej prostej zawodnik wybierał między Chelsea, a AS Monaco. Padło na Francuzów, co biorąc pod uwagę jego wiek (miał 22 lata), gdy odchodził z CSKA Moskwa, należy w pełni zrozumieć.

W drużynie „Czerwono-Białych” presja jest zdecydowanie mniejsza, a Rosjanin zyskuje tak potrzebny czas na przystosowanie się do gry w dużej lidze. To już niebawem może zaprocentować transferem, przekonuje Oleg Artiomow, agent Aleksandra Gołowina.

– Musimy od razu coś wyjaśnić, żeby każdy dobrze zrozumiał sytuację i nie miał poczucia, że dodajemy coś od siebie lub wyolbrzymiamy. Nie było żadnych konkretnych i oficjalnych propozycji ani ze strony PSG, ani Barcelony. Doszło jednak do wstępnych rozmów, odbyły się kontakty z przedstawicielami wspomnianych klubów. To rodzaj zbierania informacji, badania gruntu. Teraz wiedzą w przybliżeniu za jakie pieniądze można sprowadzić Gołowina, a także, jakie mogą być nasze wymagania przy ustalaniu warunków osobistego kontraktu – zdradził w rozmowie ze „Sport Expressem”.

Jak podkreśla przedstawiciel jednego z obecnie najlepszych rosyjskich piłkarzy, zakusy ze strony innych ekip zupełnie go nie dziwią i był tego świadkiem już znacznie wcześniej.

– Gołowin jest już wszystkim dobrze znany w Europie, dla PSG - to normalne, bo gra we Francji, przy czym przedstawiciele Barcelony również są zdania, że jest on bardzo ciekawym zawodnikiem. Hiszpanie nadal będą go obserwować, co nie oznacza, że oferta musi się pojawić, ale z pewnością nie stracą go z pola widzenia – stwierdził.

Grono zainteresowanych jest zdecydowanie większe.

– Odbieram telefony w tej sprawie. Odbywają się pewne rozmowy, podczas których jestem pytany o plany na przyszłość, ale pojawiają się też tacy, którzy nie są w stanie przeprowadzić transferu. Niemniej byłoby ciekawie, gdyby Aleksandr trafił do jednego z zainteresowanych klubów – zaznaczył.

Czy to oznacza, że już niebawem Gołowin zmieni pracodawcę? Wydaje się, że wiele będzie zależało od jego dyspozycji podczas reszty sezonu. Ta, zważywszy na rozbrat z futbolem, jak na razie jest jednak wielką niewiadomą.

Co do postaci Artiomowa, w przeszłości pilotował on przenosiny Pawieła Pogriebniaka do Stuttgartu czy Romana Pawluczenki do Tottenhamu Hotspur.

33-krotny reprezentant „Sbornej” jak na razie w AS Monaco zdołał rozegrać 67 spotkań, a swoją obecność zaznaczył siedmioma trafieniami i dziewięcioma asystami. Jego transfer w 2018 roku wyniósł 30 milionów euro.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Tam zagra Nacho Fernández. Odejście z Realu Madryt przesądzone Zaskakujący zwrot akcji w sprawie Thomasa Tuchela?! Gwiazda klubu MLS wypada z gry na nawet osiem tygodni po nokaucie od... zawodowego boksera [OFICJALNIE] Górnik Zabrze z niespodziewanie wysoką porażką [WIDEO]. A już było tak dobrze... Kibice Milanu z protestem podczas najbliższego meczu Serie A Dawid Szwarga wbija szpilkę przełożonym? „Tego było za dużo” Prezes Lechii Gdańsk o zaległych opłatach za transfery. Jest również stanowisko Łotyszy

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy