Gomes w Leeds?

fot. Transfery.info
Redakcja
Źródło: Daily Mail

Brazylijski bramkarz może zostać wypożyczony z Tottenhamu do drużyny występującej w Championship.

Do transakcji może dojść w ciagu najbliższych kilku godzin. Kluby prowadzą obecnie rozmowy na temat wypożyczenia zawodnika do końca obecnego sezonu.
 
Heurelho Gomes ostatni raz wystąpił w meczu "Kogutów" w spotkaniu Ligi Europy w listopadzie 2011 roku. Od tego czasu zawodnik najczęściej zasiadał na ławce rezerwowych angielskiej drużyny, a ostatnimi czasy stracił nawet pozycję drugiego golkipera na rzecz Brada Friedela. 
 
W poprzednim sezonie Gomes został wypożyczony do niemieckiego Hoffenheim, ale nie przekonał swoją grą (9 meczów w Bundeslidze) włodarzy niemieckiego klubu do wykupu go z Tottehamu.
 
Wypożyczenie do Leeds byłoby więc dla samego zainteresowanego zbawienne. Obecnie Gomes nie ma nawet cienia szansy na grę w pierwszej drużynie "Spurs", a dobre występy na zapleczu Premier League pozwoliłyby mu na przybliżenie się do występów na Mistrzostwach Świata w Brazylii. 
 
Menadżer Leeds, Brian McDermot, wyraził nadzieję, że doświadczony bramkarz wystąpi już w najbliższym spotkaniu drużyny z Elland Road przeciw Middlesbrough.
 
Leeds United zajmuje 12. miejsce w Championship, ale ma jedynie 8 punktów straty do szóstego miejsca, które premiuje do występów w barażach o wejście do Premier League. W obecnym sezonie największą bolączką klubu jest defensywa (39 bramek straconych w 30 meczach), a przyjście Gomesa ma pomóc w rozwiązaniu tego problemu.  

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Gracz Rakowa Częstochowa „zezłomowany”. „Nawet Gholizadeh się chowa...” [WIDEO] Toczą się rozmowy w sprawie transferu Masona Greenwooda Lechia Gdańsk o krok od awansu do Ekstraklasy [WIDEO]. Wiadomo, co musi się stać, żeby mogła cieszyć się z niego w ten weekend Koniec sezonu dla gracza Rakowa Częstochowa?! „Ma już go chyba z głowy” Jacek Magiera z niespodziewaną decyzją w sprawie Patryka Klimali. Trener Śląska Wrocław wytłumaczył To on zostanie nowym trenerem Napoli?! Jest na „pole position” Jan Urban po blamażu z Cracovią

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy