Górnik Zabrze od falstartu rozpoczął rundę wiosenną Ekstraklasy. Ekipa, za której wyniki odpowiada Bartosch Gaul, zgromadziła w czterech spotkaniach raptem dwa punkty i spadła w tabeli na piętnaste miejsce.
Nie jest tajemnicą, że jednym z kłopotów, z którymi borykają się podopieczni Niemca, jest formacja ofensywna. W 2023 roku Górnik strzelił bowiem tylko jednego gola.
W klubie uznali zatem, że potrzebny jest napastnik, który wzmocni rywalizację w tym sektorze boiska. Pod uwagę brany był między innymi Adler Da Silva ze Slovana Bratysława. Ostatecznie jednak niewiele z tego wynikło.
„Trójkolorowi” szukali zatem dalej i według informacji, które podaje Piotr Koźmiński, w końcu dopięli swego, bo do drużyny ma dołączyć Anthony van den Hurk.
30-latek wkrótce przejdzie testy medyczne i po nich złoży podpis pod umową. Szczegóły samej transakcji nie są znane.
Środkowy napastnik trafi do Polski z tureckiego Caykura Rizespor.
Anthony van den Hurk to wychowanek PSV Eindhoven, który w swojej karierze grał też dla Helsingborgs. Nad Bosfor trafił w sierpniu 2022 roku i od tamtej pory rozegrał 13 meczów, a jego dorobek to trzy gole oraz jedna asysta.
Atakujący to siedmiokrotny reprezentant Curaçao.