27-letni ofensywny pomocnik rozpoczął sobotnie spotkanie w wyjściowym składzie BVB. Kilkanaście minut po przerwie prowadzący Borussię Lucien Favre zdecydował się na ściągnięcie go z murawy i wprowadzenie na nią Thorgana Hazarda. Götze nie do końca się to spodobało. Po zejściu z boiska piłkarz przechodził obok szkoleniowca, ale nawet nie spojrzał w jego kierunku. Niemieccy dziennikarze już wcześniej sugerowali, że panowie nie zawsze potrafią znaleźć wspólny język.
Po ostatnim gwizdku pojawiła się informacja, że Götze w pośpiechu opuścił stadion w Gelsenkirchen prywatnym samochodem. Dość szybko na te doniesienia zareagowała jednak Borussia, dając do zrozumienia, że Niemiec w jednej z akcji doznał kontuzji ręki i udał się na prześwietlenie do szpitala.
Götze zanotował w tym sezonie sześć występów w koszulce BVB, spędzając na murawie tylko 199 minut. Umowa 27-latka z rodzimym klubem jest ważna do 30 czerwca 2020 roku i od pewnego czasu spekuluje się na temat jego transferu.
Borussia zajmuje aktualnie trzecie miejsce w tabeli Bundesligi ze stratą dwóch punktów do Bayernu. W trzech meczach fazy grupowej Ligi Mistrzów dortmundczycy zdobyli cztery „oczka”.