Reprezentant Szwajcarii znalazł się na liście piłkarzy niepożądanych do pozostania w szeregach Arsenalu po zamieszaniu, jakie wywołał przy opuszczaniu placu gry w starciu z Crystal Palace pod koniec października.
Unai Emery, pełniący wówczas jeszcze funkcję szkoleniowca „Kanonierów”, zdecydował się po rozmowie z zawodnikiem odebrać mu opaskę kapitańską oraz na jakiś czas odsunąć go od gry w pierwszym zespole.
Brytyjskie media były przekonane, że całą tę sprawę zakończy dopiero zimowy transfer 27-latka, który zaczął być łączony z przenosinami do takich klubów jak Newcastle United, AC Milan, Inter Mediolan czy Borussia Mönchengladbach.
Wiele wskazuje na to, że żadna z wymienionych drużyn nie wygrała walki o jego względy, ponieważ „Bild” informuje, że Granit Xhaka jest bardzo bliski sfinalizowania swojej przeprowadzki do Herthy.
Ekipa z Berlina ma wyłożyć od 20 do 30 milionów euro na definitywne pozyskanie reprezentanta Szwajcarii. Wspomniane źródło nie wyklucza także, że defensywny pomocnik przeniesie się do niemieckiego zespołu na zasadzie wypożyczenia z opcją wykupu za kwotę oscylującą w wymienionych wyżej granicach.
Jeżeli transakcja z udziałem doświadczonego zawodnika dojdzie to skutku, to wróci on do Bundesligi po ponad trzech latach przerwy, ponieważ w przeszłości występował on już na boiskach u naszych zachodnich sąsiadów w barwach Borussii Mönchengladbach, z której przeniósł się do Arsenalu za 45 milionów euro w lipcu 2016 roku.
Xhaka rozegrał od tego czasu 148 meczów dla „Kanonierów”, w których strzelił jedenaście bramek oraz zanotował siedemnaście asyst.