Były reprezentant Francji, który w 2014 roku zrezygnował z gry w kadrze narodowej, uważa że jego rodak nie należy jeszcze do światowej czołówki. Komentarze 33-latka wywołały spore zdziwienie w mediach, bowiem napastnik Atlético to niekwestionowana gwiazda LaLiga oraz "Trójkolorowych". W dodatku ma za sobą znakomity występ na Euro 2016.
- On nie jest jeszcze piłkarzem światowej klasy, bo wciąż gra nierówno. Potrafi zagrać kilka genialnych spotkań z rzędu, by potem zaliczyć kilka słabszych występów.
Ribery nawiązał także do swojej wypowiedzi z czerwca, gdy zniechęcał Griezmanna do transferu do Bayernu, o którym spekulowano w prasie.
- Wiem, że gra dobrze w Atlético, ale Bayern jest na innym poziomie - dodał.
Słowa skrzydłowego są mocno kontrowersyjne, biorąc pod uwagę, że Hiszpanie wyeliminowali Niemców w poprzedniej edycji Ligi Mistrzów, a w obecnej pokonali ich w meczu fazy grupowej.