Po przyjściu na Etihad Stadium hiszpańskiego menedżera dotychczasowy pierwszy bramkarz City, Joe Hart, z miejsca stracił pozycję w pierwszym składzie. Guardiola był niezadowolony z gry nogami Anglika, dlatego zdecydował się oddać go na wypożyczenie. Do Manchesteru w jego miejsce trafił Claudio Bravo, ale były trener Bayernu przyznał, że miał na oku kogoś innego.
- Jeśli o mowa o tym lecie, to nigdy nie dzwoniłem w sprawie Messiego, Neymara, Luisa Suáreza, Busquetsa czy Iniesty. Nie dzwoniłem do nikogo - rozpoczął Guardiola na konferencji prasowej przed meczem z Barceloną.
- Co do ter Stegena, to wiedziałem, że bardzo chce więcej grać. Kontaktowaliśmy się. On nie był zadowolony ze swojej sytuacji, a my potrzebowaliśmy bramkarza takiego jak on czy Claudio. Zdecydował się jednak zostać, a Claudio zgodził się na transfer.