Menedżer ekipy z Etihad Stadium został zapytany na przedmeczowej konferencji prasowej o powody niewystawiania najdroższego zawodnika sprowadzonego do aktualnego mistrza Anglii.
Reprezentant Algierii dołączył do Manchesteru City przed startem obecnego sezonu za nieco ponad 60 milionów funtów z Leicester City i na początku rozgrywek mógł liczyć na regularną grę w barwach „The Citizens”.
Tak było końca minionego roku, ponieważ w tym jego sytuacja w klubie uległa jednak drastycznemu pogorszeniu, o czym świadczy fakt, że 27-letni skrzydłowy rozegrał zaledwie 24 minuty na poziomie Premier League i na występy w pełnym wymiarze czasowym może liczyć jedynie w krajowych pucharach z niżej notowanymi rywalami.
Teraz wiele wskazuje na to, że Mahrez otrzyma kolejną szansę od Pepa Guardioli w nadchodzącym pojedynku przeciwko Newport w FA Cup i na dzień dzisiejszy nie może liczyć na coś więcej, o czym poinformował sam Hiszpan.
- Mam niesamowitych zawodników. Bernando Silva i Raheem Sterling są w doskonałej formie i właśnie dlatego Mahrez nie gra. To jedyny powód i nie ma innych. Jestem zadowolony z jego pracy, ale nie jestem wobec niego miły, ponieważ nie daję mu tylu minut, na ile zasłużył. Jest mi przykro - dodał 48-letni szkoleniowiec.
Reprezentant Algierii rozegrał do tej pory 34 spotkania dla ekipy z Etihad Stadium i strzelił w nich dziewięć bramek oraz zanotował dziesięć asyst.