Już 13 sierpnia mistrz kraju zmierzy się ze zwycięzcą Pucharu Króla w pierwszym z dwóch meczów o wspomniane trofeum. Rywalem Realu będzie Barcelona.
„Królewscy” pokonali wczoraj Manchester United 2:1 i zdobyli Superpuchar Europy, potwierdzając że słabe rezultaty podczas przedsezonowego tournee nie miały żadnego znaczenia. W Madrycie nie zamierzają jednak długo świętować, bo podopieczni Zinedine'a Zidane'a szykują się już na kolejny sukces.
W pierwszym starciu Real będzie musiał radzić sobie bez Luki Modricia. Podstawowy zawodnik i lider środka pola będzie bowiem pauzował za dwie żółte kartki [w konsekwencji czewoną] otrzymane w... 2014 roku, kiedy to właśnie w ramach Superpucharu Hiszpanii ekipa z Santiago Bernabeu grała rewanż z Atletico.
Chorwat został poźniej ukarany jednym meczem zawieszenia, które jednak - co jest rzadkie - nie przechodzi na ligę czy inne hiszpańskie rozgrywki. Dlatego dopiero teraz, po trzech latach, będzie musiał odbyć zaległą pauzę.