José Mourinho postawił sobie przed tym sezonem jasny cel, jakim jest niewątpliwie awans z AS Romą do Ligi Mistrzów 2022/2023. Aby jednak dopiąć swego, potrzebne są kolejne wzmocnienia.
Nie od dziś wiadomo, że działacze stołecznego klubu rozglądają się za kimś, kto mógłby wzmocnić środek pola. Początkowo mówiło się o sprowadzeniu Granita Xhaki, jednak ten pomysł nie doszedł do skutku.
W ostatnich dniach z kolei mówiono o pomyślnie zakontraktowania Denisa Zakarii. Tu jednak transakcja wydaje się trudna do przeprowadzenia między innymi ze względu na wymagania finansowe Borussii Mönchengladbach.
Zdaniem Gianluki Di Marzio Mourinho postanowił zatem skupić się na mniej kosztownym graczu. Na jego radar trafił Héctor Herrera.
Meksykanin nie był w poprzednim sezonie pierwszym wyborem Diego Simeone. Wpływ na to miały kontuzje mięśniowe, z którymi się zmagał. Atlético Madryt może go zatem oddać za stosunkowo niewielką kwotę, tym bardziej że jego kontrakt wygasa za rok.
Sprawa nie należy jednak do najłatwiejszych, bo jeśli stołeczny zespół chce sprowadzić 31-latka, to najpierw musi kogoś sprzedać. Do zakończenia okna transferowego pozostało kilka dni.
Herrera rozegrał w poprzednim sezonie łącznie 21 meczów, a jego dorobek to dwie asysty.