Wysłannicy "The Reds" byli obecni na ostatnim ligowym meczu Realu Sociedad z Barceloną, by na własne oczy przekonać się, jak 23-latek radzi sobie przeciwko klasowej drużynie. Choć ostatecznie obrońca nie zatrzymał tercetu z Camp Nou, za swój występ zebrał bardzo przyzwoite oceny.
Jednokrotny reprezentant Hiszpanii jest ponoć pierwszym wyborem Brendana Rodgersa, jeśli chodzi o wzmocnienie defensywy zespołu z Anfield. Ewentualna transakcja nie będzie jednak łatwa do zrealizowania, bowiem wychowanek baskijskiego klubu to filar drużyny. Trener David Moyes zapowiadał już, że nie wyobraża sobie jego sprzedaży.