Bramkarz zakończył karierę w 2011 roku jako zawodnik „Los Blancos”. Mimo że był jedynie zmiennikiem Ikera Casillasa, doczekał się szpaleru w pożegnalnym spotkaniu z Almeríą.
Od tego czasu 48-latek wydał dwie polskie książki. Jedną dotyczyła głównie aspektów psychologicznych w sporcie, a druga to biografia. Tym samym poszerzył swój spis dzieł do trzech pozycji, gdyż zaraz po triumfie w Lidze Mistrzów ukazała się jego jeszcze jedna biografia.
W kwietniu 2016 roku Jerzy Dudek postanowił otworzyć się na kibiców zagranicznych. Tym sposobem wybrano najciekawsze zdaniem wydawcy fragmenty obu biografii, które trafiły do książki „A big Pole in our goal”. Ukazała się ona w języku angielskim.
Teraz, po kilku latach od premiery, za jej sprawą były golkiper zagościł w hiszpańskich mediach. W swoich internetowych wydaniach piszą o nim „AS”, „Sport” oraz „Mundo Deportivo”.
Dzienniki przytoczyły wypowiedzi 60-krotnego reprezentanta Polski dotyczące byłych graczy FC Barcelony i Realu Madryt.
„Lionel Messi? Zwodził i prowokował, tak jak cała FC Barcelona Pepa Guardioli. Widziałem jak Messi mówił tak chamskie rzeczy do Pepe i Ramosa, że nie można się tego spodziewać po tak spokojnej i z pozoru miłej osobie”.
„Cristiano Ronaldo? Egocentryczny, żądny rywalizacji i urodzony zwycięzca”.
„Raúl González Blanco? Arogancki, ale na końcu to zwykły facet”.
Dudek spędził w Realu Madryt cztery sezony. Zasłynął głównie z kary finansowej za udział w wykartkowaniu Sergio Ramosa i Xabiego Alonso w meczu Ligi Mistrzów przeciwko Ajaksowi. W jednym z pierwszych występów, jeszcze nieoficjalnych, wprowadzono go z myślą o serii rzutów karnych. Jedenastek w meczu z Realem Betis nie było, gdyż w ciągu kilku minut Polak zdążył wpuścić gola.
Mimo wszystko koledzy zawsze wypowiadali się o naszym rodaku w samych superlatywach i uchodził za lubianą osobę w szatni.
Gdy światło dzienne ujrzała w 2015 roku książka „NieREALna kariera”, w której Polak odsłonił nieco kulisy kariery w ekipie „Królewskich”, w Hiszpanii zaważało. Najwięcej uwagi przyciągały informacje o słynnej aferze dotyczącej wynoszenia informacji przed spotkaniem z FC Barceloną, gdy na ławce madrytczyków zasiadał José Mourinho.
Dudek swój licznik występów w barwach Realu zamknął na 12 pojedynkach.