W sprawie transferu Słowaka do wicelidera trzeciej ligi wszystko zostało już właściwie ustalone. Do finalizacji brakuje jedynie przejścia przez niego testów medycznych oraz ustalenia ostatnich szczegółów umowy. 35-latek będzie pierwszym transferem Widzewa w zimowym oknie transferowym.
Słowaka większość kibiców kojarzy z jego najlepszego pod względem strzeleckim sezonu 2012/2013. Demjan reprezentował wówczas barwy Podbeskidzia Bielsko-Biała, dla którego zdobył czternaście bramek i sięgnął po koronę króla strzelców.
Po tym sukcesie spróbował sił w lidze belgijskiej, gdzie podpisał umowę z Waasland-Beveren. Poza polskimi granicami nie wiodło mu się tak dobrze i już po roku powrócił do Podbeskidzia, w którym występował do końca ubiegłego sezonu. Latem podpisał umowę z zespołem z czwartej ligi słowackiej - Iskrą Borčice.
W sprowadzenie napastnika zaangażował się trener Widzewa, Franciszek Smuda, który powiedział „Sport.pl”: „W rundzie jesiennej mieliśmy problemy ze strzelaniem goli. Taki piłkarz jak Demjan na pewno nam się przyda. Tworzymy drużynę, która ma być mieszanką młodości z doświadczeniem. A on pasuje do naszej koncepcji. Z jego umiejętnościami i rutyną nasza siła ofensywna poszłaby znacząco w górę. Negocjacje trwają, zobaczymy, jak się zakończą, ale jestem optymistą. Liczę, że wiosną będziemy mieć Demjana u siebie”.