Trudna przygoda w Liverpoolu już dawno za „Super Mario”, który teraz zbiera dobre opinie na francuskich boiskach. Choć pobyt w Nice jest dla Włocha bardzo udany, jego pozostanie na Lazurowym Wybrzeżu nie jest takie pewne. Władze „Les Aiglons” wielokrotnie zapewniały, że chciałyby kontynuować współpracę z napastnikiem, ale może być to niemożliwe ze względu na jego wymagania finansowe. Taka sytuacja otwiera z kolei drogę ku wyprowadzce gracza.
Na ten moment były gracz Manchesteru City pozostaje spokojny, ale już powoli zaczął rozglądać się za nowym pracodawcą. Jego umowa obowiązuje do końca obecnego sezonu, dzięki czemu już teraz może on negocjować z zainteresowanymi klubami. „Balo” jeszcze nie zdecydował o swojej przyszłości, ale „La Gazzetta dello Sport” informuje, że ma już preferowany kierunek.
Nie od dziś wiadomo, że Balotelli darzy szczególną sympatią AC Milan. Snajper grał już w barwach „Rossonerich” dwukrotnie i teraz liczy, że uda mu się trafić tam ponownie. Włoscy dziennikarze są przekonani, że 27-latek poważnie myśli o powrocie na San Siro i niewykluczone, że również „Diavolo” będą zainteresowani takim ruchem.
Sprowadzeni zeszłego lata Nikola Kalinić i André Silva nie do końca spełnili pokładane w nich oczekiwania, co skłania działaczy Milanu do ponownego wejścia na rynek w poszukiwaniu napastnika. Klub musi jednak brać pod uwagę problemy z finansowym fair play i racjonalnie podchodzić do kolejnych wydatków. W tej sytuacji sprowadzenie Balotellego za darmo może okazać się dobrym pomysłem.
Sam zainteresowany czeka na ofertę, ale jest też otwarty na inne opcje. Balotelli nie powinien mieć szczególnych problemów ze znalezieniem nowego pracodawcy, przynajmniej pod względem sportowym. W Nicei rozgrywa on już drugi udany sezon, w którym wystąpił w 28 meczach, notując w nich 21 goli i jedną asystę.