Jak poinformował AS, transfer skrzydłowego do Atlético Madryt znajduje się już na ostatniej prostej.
Hiszpański klub prowadził negocjacje z Martinsem od dłuższego czasu, ale zdaniem hiszpańskich dziennikarzy działacze madryckiego klubu doszli wreszcie do porozumienia z 23-letnim zawodnikiem Sportingu.
Martins należy do grupy piłkarzy, którzy zażądali rozwiązania kontraktów ze Sportingiem w związku z atakiem pseudokibiców na bazę treningową lizbońskiego klubu. Finał tej sprawy wciąż pozostaje jednak nieznany. Z klubu odszedł już Rui Patricio i choć długo szczegóły transakcji były nieznane, w końcu ujawniono, że portugalski klub uzyskał z tytułu transferu 18 milionów euro. Betis, który jest o krok od zakontraktowania Williama Carvalho, również nie chce wdawać się w w spór prawny z Portugalczykami i zamierza zapłacić żądaną kwotę, która jednak - podobnie jak w przypadku Patricio - jest w związku z całym zamieszaniem niższa niż faktyczna wartość piłkarza.
Na potwierdzenie i szczegóły transferu Gelsona Martinsa też przyjdzie nam jeszcze poczekać. 23-letni Portugalczyk stanowiłby realne wzmocnienie ekipy z Wanda Metropolitano. Zająłby na boisku miejsce Yannicka Carrasco, dla którego nie znaleziono wcześniej zastępstwa po jego zimowym transferze do Dalian Yifang. Martins w minionym sezonie rozegrał 52 mecze w barwach Sportingu, w których strzelił 13 goli i zaliczył tyle samo asyst.