Rzymianie wciąż nie ochłonęli jeszcze po sytuacji z transferem Malcoma, który był już z nimi po słowie, dwukrotnie osiągnięto nawet porozumienie z Bordeaux, ale ostatecznie gracz i tak trafił do Barcelony. Klub planuje skierować sprawę na drogę prawną, ale w międzyczasie dyrektor sportowy Monchi nie marnuje ani chwili i poszukuje alternatywy dla Brazylijczyka.
Wśród kandydatów wymieniani byli choćby Federico Chiesa, Domenico Berardi czy też Leon Bailey. Zwłaszcza ten ostatni zwrócił uwagę „Lupich”, ale ci zdają sobie sprawę, że transfer będzie bardzo trudny do zrealizowania tego lata. Dlatego też klub skierował wzrok w stronę innego celu.
„Corriere dello Sport” przekonuje, iż w oczach Monchiego to Suso jest obecnie faworytem do wzmocnienia prawego skrzydła „Giallorossich”. Jak na razie nie przedstawiono oficjalnej oferty, ale rozmowy między klubami trwają już od jakiegoś czasu.
Wcześniej pojawiały się doniesienia o możliwej wymianie, w ramach której Milan otrzymałby za zawodnik 18 milionów euro oraz kartę zawodniczą Diego Perottiego. Mediolańczycy zdają się jednak nie być zbytnio zainteresowani wymianą graczy i woleliby samą gotówkę.
„Rossoneri” wyceniają swoją gwiazdę na około 40 milionów euro i chcą wynegocjować kwotę jak najbardziej zbliżoną do tej wartości. Wspomniany dziennik informuje jednak, że transfer jest możliwy już przy sumie 32-35 milionów.