Hudson-Odoi oczyszczony z zarzutu gwałtu

Norbert Bożejewicz
Źródło: Callum Hudson-Odoi (Twitter)

Policja zakończyła śledztwo w sprawie oskarżenia Calluma Hudsona-Odoia o dokonanie gwałtu na kobiecie zapraszonej do jego apartamentu w Londynie.

Blisko miesiąc temu brytyjskie media poinformowały o aresztowaniu wychowanka Chelsea po tym, jak przebywająca w jego towarzystwie modelka zadzwoniła po policję oraz pogotowie i następnie oskarżyła 19-latka o dokonanie gwałtu.

Callum Hudson-Odoi złożył obszerne wyjaśnienia i po zapłaceniu ustalonej kaucji wrócił do domu Wcześniej jego apartament został jeszcze przeszukany przez służby w celu znalezienia ewentualnych dowodów obciążających Anglika, który zaprosił do siebie atrakcyjną kobietę w sobotni wieczór na „wspólną zabawę” po wymienieniu kilku „zalotnych wiadomości”.

Policja zbadała dokładnie zebrany materiał i nie dopatrzyła się żadnych oznak, które mogłyby świadczyć o dokonaniu czynu zabronionego przez skrzydłowego, dlatego postanowiła zamknąć sprawę.

Tą szczęśliwą dla siebie informacją postanowił podzielić się sam gracz „The Blues” za pośrednictwem mediów społecznościowych.

„W momencie, gdy na świecie dzieją się ważniejsze rzeczy, zostały przeciwko mnie postawione poważne zarzuty. Do tej pory milczałem i pomagałem w śledztwie, ponieważ wiedziałem, że wkrótce nadejdzie dzień, w którym moje imię zostanie oczyszczone. Po dokładnym zbadaniu sprawy policja potwierdziła, że ​​nie podejmie dalszych działań przeciwko mojej osobie. Dlatego chciałbym skorzystać z możliwości danych przez media społecznościowe do tego, aby podziękować wszystkim, którzy stanęli po mojej stronie i wspierali mnie w tym trudnym okresie. Dowiedziałem się, że bycie piłkarzem i granie w jednym z najlepszych klubów na świecie wiąże się z wielką odpowiedzialnością. W przyszłości postaram się wykorzystać fakt, że jestem zawodnikiem Chelsea, aby być najlepszym wzorem do naśladowania - napisał Hudson-Odoi.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Gorąco po meczu w I lidze. Kibice wtargnęli do szatni [WIDEO] Jakub Piotrowski na celownikach trzech klubów! Bułgarzy chcą pobić rekord Josué będzie musiał teraz bardzo uważać Marek Papszun na meczu Ekstraklasy. Nie zapomniał! Kibice Legii Warszawa skandowali jego nazwisko. To może być impuls [WIDEO] Kontuzja podstawowego zawodnika Legii Warszawa. Opuścił boisko na noszach Bardzo ładny gest Josué. Kibice Legii Warszawa to docenili [WIDEO]

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy