Doświadczony Holender nie może już liczyć na regularne występy w barwach „die Knappen” i od jakiegoś czasu pojawiały się informacje o jego potencjalnym odejściu. Napastnik rozgrywa swój siódmy sezon na Veltins Arena, ale wszystko wskazuje na to, że jest to już ostatni. Piłkarz potwierdził, że odejdzie po zakończeniu rozgrywek, lecz nie zamierza obierać egzotycznego kierunku.
- Nie jestem zadowolony z obecnego stanu rzeczy w Schalke. Mój kontrakt wygasa, zatem to mój ostatni sezon tutaj - przyznał Huntelaar w rozmowie z „De Telegraaf”.
- Mój następny ruch będzie instynktowną decyzją. Bardzo lubię grać w piłkę, ale mam czworo dzieci i wciąż jest tyle ciekawych rzeczy do zrobienia. Jestem zmotywowany i wiem, że nadal mogę coś wnieść na najwyższym poziomie. Zobaczymy co się wydarzy, jakie oferty przyjdą i wtedy zdecyduję. Możliwe, że znów będę żył w Holandii. Na pewno nie pójdę grać na pustyni, w Chinach czy w Turcji.
W ostatnim czasie Huntelaar był łączony z przenosinami do Ajaksu. Strony miały już dojść nawet do porozumienia.