W ostatnich tygodniach Mourinho nasłuchał się wielu opinii na swój temat. Menedżer znalazł się w ogniu krytyki przez to, iż jego zespół znalazł się w kryzysie, a media wróżyły mu rychłe rozstanie z United. Jak na razie zarząd klubu stara się odcinać od spekulacji i nadal wierzy z Portugalczyka, ale sam zainteresowany przyznał, że poczuł się urażony doniesieniami o zwolnieniu.
Odeprzeć krytykę wobec szkoleniowca postanowił jego były podopieczny - Zlatan Ibrahimović. Napastnik LA Galaxy jest przekonany, że krytykom wcale nie chodzi o wyniki sportowe.
- Wątpię, by ludziom krytykującym Mourinho chodziło o wyniki. To wszystko przez jego charakter, to jaki jest - powiedział rosły Szwed w wywiadzie dla „Sky Sports”.
- Czuję, że również znajduję się w podobnej sytuacji. My po prostu mamy pewność siebie, wierzymy w pewne rzeczy, wypowiadamy pewne słowa. Robimy to na swoje sposoby. Jasne, że jesteśmy bardziej obwiniani i krytykowani, kiedy coś się nie układa, ale gdy wychodzimy na prostą, satysfakcja jest jeszcze większa niż u tych, którzy chcą być poprawni, nie chcą kłopotów z mediami.
- My jesteśmy sobą, wierzymy w to co robimy, aż do końca. Odnoszę wrażenie, że niektórzy krytycy sporo wyolbrzymiają. Niektórzy nie lubią Mourinho za to kim jest, z czystej zazdrości. On musi po prostu pozostać sobą, bronić tego co robi. Doszedł tam, gdzie jest, ponieważ obrał własną ścieżkę, dla nikogo się nie zmienia. Ja jestem dokładnie taki sam. Wszyscy, którzy myślą, że są perfekcyjni, są największym problemem.