Ibrahimović: Nie wszystko stracone. Napoli również walczy o Szweda

fot. Hammarby IF
Rafał Bajer
Źródło: Gianluca Di Marzio | La Gazzetta dello Sport

SSC Napoli nie rezygnuje z rywalizacji o Zlatana Ibrahimovicia. Poniekąd potwierdza to agent zawodnika, Mino Raiola.

Zlatan Ibrahimović dał jasny sygnał, że jest otwarty na powrót do Włoch, mówiąc kibicom nawet „do zobaczenia”. Napastnik jak na razie dobrze się bawi rzucając takie sugestie, wcześniej informując o swoim rzekomym powrocie do Hiszpanii (co okazało się kampanią marketingową bukmachera, który wracał na tamtejszy rynek) czy pokazując koszulkę Hammarby ze swoim nazwiskiem (Zlatan został współwłaścicielem klubu, nie jego piłkarzem).

Te sytuacje pokazują, że deklaracje Szweda lepiej brać z przymrużeniem oka, Gianluca Di Marzio twierdzi jednak, że jego powrót na Półwysep Apeniński wciąż jest wysoce prawdopodobny. O jego usługi walczą AC Milan, Bologna FC, a z konkurencji nie wypada zmagające się z wewnętrznymi konfliktami SSC Napoli. Znany włoski dziennikarz podaje jak wygląda obecnie sytuacja.

Jak na razie tylko „Rossoneri” przedstawili konkretną propozycję. Zakłada ona półroczną współpracę, podczas której gracz ma zarobić trzy miliony euro, a możliwe jest przedłużenie kontraktu na cały kolejny rok, tym razem już za sześć milionów (choć pensja byłaby w tym przypadku zależna od wyniku drużyny, przede wszystkim awansu do europejskich pucharów).

Zawodnik uważa, że może liczyć na więcej, poza tym oczekuje od razu umowy do końca przyszłego sezonu. „Diavolo” mają jednak wątpliwości czy mogą aż tak zaufać 38-latkowi. Dyrekcja klubu podkreśla w wywiadach, że na razie negocjacje stanęły w miejscu, ponieważ „Ibra” chce dać sobie czas na podjęcie decyzji.

Bologna uzależnia wszystko od Sinišy Mihajlovicia. Trener niedawno pokonał białaczkę, a przez całą chorobę wspierał go właśnie Ibrahimović. Panowie są prywatnie przyjaciółmi i klub liczy, że przeniesie się to również na relacje zawodowe. Tymczasem Napoli wymieniało się kilka tygodni temu uprzejmościami ze Zlatanem w różnych wywiadach. Kryzys w zespole nieco przystopował spekulacje, ale Di Marzio twierdzi, że klub pozostaje w grze.

Agent snajpera, Mino Raiola, stara się studzić nastroje, choć potwierdza, że faktycznie we Włoszech pojawiło się zainteresowanie ze strony trzech ekip.

- Nie jest powiedziane, że on z pewnością wróci do Włoch - twierdzi Raiola w wywiadzie dla „La Gazzetta dello Sport”.

- Który z trzech zainteresowanych klubów wybierze? Nikt tego nie wie, jesteśmy wolnymi ludźmi. Zakończy karierę? Nie będę wykluczać niczego, ale to akurat jest bardzo wątpliwe. „Ibra” wciąż czuje się świetnie.

Raiola dodaje, że Ibrahimović wniósłby wiele dobrego dla całej Serie A.

- Z całą pewnością, jeśli by wrócił, marka Serie A mogłaby w ten sposób urosnąć, zarówno pod względem technicznym, jak i patrząc na oglądalność. Wyobraźcie sobie, ile dodatkowych krajów przerzuciłoby się w ten sposób na tę ligę...

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Tak kibice Lecha Poznań zareagowali na porażkę z Ruchem Chorzów Jadon Sancho z jasnym stanowiskiem w sprawie przyszłości Roberto De Zerbi zdecydował. Ten klub chce poprowadzić w przyszłym sezonie Tam zagra Nacho Fernández. Odejście z Realu Madryt przesądzone Zaskakujący zwrot akcji w sprawie Thomasa Tuchela?! Gwiazda klubu MLS wypada z gry na nawet osiem tygodni po nokaucie od... zawodowego boksera [OFICJALNIE] Górnik Zabrze z niespodziewanie wysoką porażką [WIDEO]. A już było tak dobrze...

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy