Idol Moise Keana, pierwszego włoskiego debiutanta z rocznika 2000

fot. Transfery.info
Paweł Machitko
Źródło: La Gazzetta dello Sport

Giovanni Kean, brat Moise - pierwszego zawodnika z rocznika 2000, który ma już za sobą debiut w Serie A i Lidze Mistrzów, ujawnił kilka informacji na jego temat.

23-letni Giovanni ostatnio zrobił małą karierę medialną po tym, jak świat obiegły zdjęcia, gdy okazuje wielką radość w momencie debiutu 16-latka w barwach Juventusu w Serie A. Teraz przyszła pora na rozmowę z „La Gazzetta dello Sport”.

- Jest interesującym połączeniem. Trochę w stylu pantery, podobnie do Thierry'ego Henry'ego. Trochę w nim też dzikości, kojarzącej mi się z Tevezem, takiego pragnienia posiadania piłki. Jeśli jest tylko szansa, pobiegnie po piłkę gdziekolwiek, byle tylko ją przejąć. Naprzeciwko bramki jest jednak już spokojny niczym Mario Balotelli – charakteryzuje brata Giovanni.

- Wielu ludzi miało talent w wieku szesnaście lat, ale to przemijało, gdy kończyli osiemnaście. Dlatego Moise wie, że jeszcze niczego nie osiągnął. Musi bardzo ciężko pracować z intensywnością, powagą i skromnością. Jeśli będzie zachowywał się dobrze, pomoże to usunąć rasizm i strach. To przekona ludzi do wspierania go, on jest w 200% Włochem.

- Balotelli jest jego idolem, ale zapewniam, że na boisku są inni: Moise poświęca się. Jest wdzięczny Juventusowi za to, czego tam nauczono. Kibice Juventusu mogą być pewni, że Mino Raiola nie chce go wytransferować. Jeśli by tego chciał, to już to by się stało.

Gdzie Giovanni widzi brata za pięć lat?: - W Juventusie: z numerem dziewięć niczym Gonzalo Higuain. A także szczęśliwego i dumnego w koszulce „Azzurrich”.
Więcej na temat: Moise Bioty Kean Juventus FC

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Łukasz Piszczek z upragnionym angażem w Ekstraklasie?! Można o tym usłyszeć „na mieście” Krzysztof Stanowski podsumował eksperta. „Definicja bezwartościowego pierdo*****” Piłkarz Wisły Kraków złamał jedną z reguł w szatni. Trener potwierdził, że raczej już w niej nie zagra Kontrowersje w meczu Legii Warszawa. Błyskawiczna czerwona kartka [WIDEO] Władze West Hamu zdecydowały w sprawie menedżera Bayern Monachium znowu dostał kosza. Następny trener powiedział „nie” Dawid Szulczek coraz bliżej osiągnięcia upragnionego celu

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy