Choć Francuz jedną nogą był już w Interze, sobotnia oferta Portugalczyków bardzo namieszała w jego transferze do Włoch. "Smoki" nie tylko zaproponowały lepsze warunki Olympique Marsylia, ale także okazały się lepszym zespołem dla 22-latka. Prawdopodobnie to szansa występów w europejskich pucharach przekonała piłkarza do takiego wyboru.
Wszystko wskazuje więc na to, że Imbula przeniesie się do Porto na zasadzie rocznego wypożyczenia, aczkolwiek w jego umowie zapisana zostanie obowiązkowa opcja wykupu za kwotę 22-25 milionów euro. To potężny zastrzyk gotówki dla francuskiego klubu, który tym samym straci już czwartego kluczowego gracza tego lata. Wcześniej drużynę opuścili Andre Ayew, Andre-Pierrre Gignac oraz Dimitri Payet.
Jeśli kwota podana powyżej rzeczywiśce zostanie zapłacona przez Portugalczyków, będzie to najdroższy transfer nie tylko w historii "Smoków", ale też w historii całej ligi. Dotychczas najwięcej zapłacono za Hulka, którego sprowadzenie z Tokyo Verdy kosztowało 19 milionów euro.