Brazylijczyk właśnie powraca do dobrej dyspozycji po kilku miesiącach słabszej gry, co przypisuje się jego rozmowom z tymczasowym trenerem klubu, Elano, który w przeszłości występował w Szachtarze Donieck, Manchesterze City oraz Galatasaray.
Obaj panowie rozmawiali ze sobą codziennie przez ostatni tydzień, czyli od momentu kiedy to Elano objął Santos. Podobno Lima obawiał się o swoją przyszłość, która nadal pozostaje niewyjaśniona. Brazylijczyk chciałby trafić do Europy, gdzie interesuje się nim Inter Mediolan i Milan, ale na razie brakuje konkretów. Kontrakt 27-latka wygasa już 31 grudnia i miało to spowodować obniżkę jego formy.
- Rozmowa z Lucasem Limą była bardzo bezpośrednia i prosta. Powiedziałem mu, że odejdzie lub zostanie, podejmie decyzję mu odpowiadającą i trafi gdzie chce, ale teraz jest tutaj. To proste. Natychmiast stworzył trzy lub cztery sytuacje bramkowe. Jest inny, mogę na niego liczyć, bo zrobił to dzisiaj dla mnie – zapewnił Elano.