Działacz wziął udział w programie „The Agenda” w chińskiej stacji telewizyjnej „China Global Television Network”. Opowiadał w nim o trudach związanych z walką ze skutkami pandemii COVID-19. Nie ukrywa, że „Nerazzurri” przechodzą teraz przez bardzo trudny czas pod względem finansowym, co jest spowodowane kryzysem, który dopadł właściciela - Suning Group.
Mediolańczycy starali się walczyć z problemami, wchodząc w skład Superligi, projekt jednak szybko upadł i również oni się z niego wycofali, woląc iść na ugodę z UEFA. Zhang wierzy jednak, że nieudana inicjatywa może okazać się impulsem do zmian.
- Myślę, że ta seria zdarzeń do czegoś nas zainspirowała. Musimy współpracować z FIFA i UEFA, by zwiększyć jakość futbolu - stwierdził.
- Pandemia sprawiła, że wszyscy potrzebujemy zmian. Niezależnie od tego, jaką metodę zastosujemy, konieczne jest zrozumienie sytuacji na rynku, zrozumienie sytuacji, gdy pandemia już się skończy, jak będzie wyglądał system piłkarski i jak go polepszyć.
- Niestety, pandemia zmieniła krajobraz światowej piłki, uderzyła w wiele branż, zwłaszcza te, które bazowały na działalności offline. Piłka nożna i ogólnie sport najbardziej ucierpiały. Kibice nie mogli oglądać meczów z trybun, a przez to nasze sklepy i restauracje również były zamknięte. To znacząco wpłynęło na naszą branżę. W samym sezonie 2019/2020 w europejskiej piłce straciliśmy dwa-trzy miliardy euro. Dodajmy do tego drugi sezon i straty to już pięć-sześć miliardów, to oddziałuje na wszystkie kluby i ludzi pracujących w sektorach sportowych.
Zhang spodziewa się, że jego klub może mieć problemy przez dłuższy czas.
- Takich strat nie da się odzyskać ot tak. Dla nas sytuacja na pewno nie będzie taka jak przed pandemią. Teraz wszystkie kluby muszą myśleć o tym, jak ciąć koszty i jak osiągnąć stabilność w najbliższych latach. Potrzeba czasu, by się podnieść, musimy przemyśleć, jak wzbudzić zainteresowanie kibiców i jak wykorzystać platformy cyfrowe oraz media społecznościowe, by zadowolić tych, którzy nie mogą dotrzeć na stadion.
Przypomnijmy, że Inter Mediolan prowadził ambitny projekt, który doprowadził do zdobycia upragnionego mistrzostwa. Ze względu na brak możliwości dokonania konkretnych wzmocnień na rynku oraz potencjalną sprzedaż przynajmniej jednej z gwiazd zespołu, drużynę opuścił trener Antonio Conte, który uznał, iż klub nie ma już tych samych ambicji co on.