Reprezentant Chile zaliczył stosunkowo udany debiutancki sezon w ekipie ze Stadio Giuseppe Meazza i to pomimo tego, że stracił sporą część rozgrywek z uwagi na odniesiony uraz ścięgna mięśnia strzałkowego.
Z kolei w kolejnych rozgrywkach prezentował się już bardzo przeciętnie i dlatego „Nerazzurri” zaczęli skłaniać się ku przedwczesnemu zakończeniu współpracy z sowicie opłacanym zawodnikiem (około siedmiu milionów euro na rok).
Żaden z klubów nie był jednak w stanie spełnić oczekiwań 33-latka w letnim oraz zimowym oknie transferowym, więc Alexis Sánchez pozostał w Interze Mediolan i zaczął prezentować się w nim zdecydowanie lepiej niż choćby w pierwszej części trwającego sezonu.
Dziennikarze „La Gazzetta dello Sport” przekonują, że taki stan rzeczy skłonił władze aktualnego mistrza Włoch do poważnego zastanowienia są nad złożeniem Chilijczykowi propozycji przedłużenia współpracy.
Co prawda obecna umowa doświadczonego napastnika obowiązuje do 30 czerwca 2023 roku, ale „Nerazzurri” planują jeszcze przed końcem rozgrywek omówić z nim warunki ewentualnego nowego kontraktu, który pozwoliłby pozostać mu na dłużej w klubie, ale na gorszych warunkach finansowych.
Alexis Sánchez strzelił sześć goli oraz zaliczył cztery asysty w 23 rozegranych do tej pory spotkaniach.