Inter Mediolan znalazł następcę Christiana Eriksena. Zaplanowane testy medyczne

fot. LiveMedia / IPA / Sipa / PressFocus
Karol Brandt
Źródło: Gianluca Di Marzio | Fabrizio Romano | Transfery.info

W związku z prawdopodobieństwem zakazu gry dla Christiana Eriksena na włoskich boiskach, Inter Mediolan postanowił się zabezpieczyć. Klub właśnie finalizuje wolny transferem z udziałem Hakana Çalhanoğlu, co potwierdzają włoscy dziennikarze, z Gianlucą Di Marzio i Fabrizio Romano na czele.

Duński ofensywny pomocnik nie miał dobrego wejścia do drużyny. Po kilku nieprzekonywujących występach, jego rola została ograniczona do głębokiego rezerwowego.

To zmieniło się dopiero zimą bieżącego roku. Od tego czasu 29-latek grał regularnie, a Antonio Conte, ówczesny szkoleniowiec, nie szczędził mu pochwał. Finalnie dołożył on cegiełkę do mistrzostwa Włoch i wydawało się, że najlepsze dopiero przed nim.

Nikt nie przewidział tego, co wydarzyło się podczas meczu inauguracyjnego dla Danii oraz Finlandii na EURO 2020. Christian Eriksen zaliczył niekontrolowany upadek na boisko i stracił przytomność. Jak się okazało, doznał on zawału serca.

Po kilkudniowym pobycie w szpitalu, zapadła decyzja o wszczepieniu piłkarzowi automatycznego kardiowertera-defibrylatora (ICD). Nim do tego doszło, pojawiły się głosy, że to prawdopodobnie koniec kariery dla gwiazdy duńskiej kadry we włoskiej Serie A.

– Włosi nie pozwalają na uprawianie sportu osobom, u których wykryta zostanie poważna wada serca. Mają do tego prawo. Robią to od przeszło 20 lat – zauważył Scott Murray, ceniony kardiolog National Health Service w rozmowie z „Daily Mail”.

Inter Mediolan oczywiście wielokrotnie wysyłał słowa wsparcia swojemu zawodnikowi, a Beppe Marotta, dyrektor generalny do spraw sportu, zapewniał, że klub poczeka, aż upora się on z problemami zdrowotnymi.

Oczywiście z wszczepionym ICD gra Daley Blind, piłkarz Ajaksu i reprezentacji Holandii, ale kluczowe są tutaj przepisy i opinie lekarzy,

Mając to wszystko na uwadze, „Nerazzurri” postanowili się zabezpieczyć i skorzystali z możliwości zatrudnienia Hakana Çalhanoğlu na zasadzie wolnego transferu.

Umowa Turka z Milanem wygasa już 30 czerwca, a strony wciąż nie doszły ze sobą do porozumienia. To wykorzystała ekipa dzieląca stadion z „Rossonerimi”.

Po zakusach ze strony Al-Duhail czy Atlético Madryt, mistrz Włoch zaoferował ofensywnemu pomocnikowi kontrakt ważny do połowy 2024 roku z gażą na poziomie pięciu milionów euro netto podstawy i dodatkowego miliona w formie bonusów. AC Milan proponował maksymalnie cztery miliony euro.

Jak podają Gianluca Di Marzio oraz Fabrizio Romano, 27-latek zgodził się dołączyć do lokalnego rywala. Testy medyczne zaplanowano na wtorek i jeśli nie wydarzy się nic nieoczekiwanego, to właśnie 59-krotny reprezentant Turcji będzie pierwszym wzmocnieniem Interu na nowy sezon.

Manuele Baiocchini ze stacji Sky Sport Italia kwituje to stwierdzeniem, że sprawa jest przesądzona.

Çalhanoğlu będzie dla Simone Inzaghiego niejako nowym Luisem Alberto, którego miał do dyspozycji w Lazio.

Tym samym dołącza on do grona piłkarzy mających w swoim CV występy zarówno dla Milanu, jak i Interu. Byli to chociażby Edgar Davids, Zlatan Ibrahimović, Roberto Baggio, Clarence Seedorf, Ronaldo Luís Nazário de Lima czy Andrea Pirlo.

Zawodnik o wysokich umiejętnościach bicia stałych fragmentów gry poprzedni sezon zakończył z dorobkiem 43 spotkań, 9 trafień i 12 asyst.

„Rossoneri” tracą już drugiego gracza bez jakiegokolwiek zarobku. Po testach medycznych jest bowiem Gianluigi Donnarumma - przyszły bramkarz Paris Saint-Germain.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Szykuje się ciekawy powrót do Lecha Poznań? „Świetnie wygląda” José Mourinho marzy o sensacyjnym powrocie 16-krotny mistrz kraju przyspiesza w sprawie transferu Marco Reusa Gwiazda nie ma zamiaru czekać. FC Barcelona przeprowadzi hitowy transfer do końca EURO 2024 albo wcale Legia Warszawa podjęła decyzję w sprawie przyszłości Artura Jędrzejczyka AC Milan musi się śpieszyć. Klauzula za rozchwytywanego napastnika rośnie w oczach Legia Warszawa jednak zatrzyma rozchwytywanego pomocnika?!

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy