Chorwat nie od dziś zapewnia, że nie zamierza nigdzie odchodzić, a jego celem jest wypełnienie kontraktu z Barceloną, który obowiązuje do połowy 2021 roku. Klub bardzo ceni sobie lojalność gracza, ale i tak jest gotów rozważyć wpływające za niego oferty, ponieważ jego transfer uwolniłby nieco środków przeznaczonych na pensje. Mistrzowie Hiszpanii chcieli wykorzystać kartę zawodniczą pomocnika w negocjacjach w sprawie Neymara, ale takie plany pokrzyżować może Inter.
„Nerazzurri” zdają sobie sprawę z zainteresowania Paris Saint-Germain, dlatego przyspieszyli swoje działania. Kataloński „Sport” informuje, że mediolańczycy są bardzo zdeterminowani i szukają sposobu nie tylko na przekonanie samej Barcelony, ale także piłkarza. Awans do Ligi Mistrzów nieco ułatwia sprawę i teraz działacze starają się przygotować odpowiednio wysoką ofertę, by przekonać gracza do wyprowadzki.
Jeśli to się uda, Giuseppe Marotta i spółka wierzą, że z samą „Blaugraną” pójdzie już nieco łatwiej. Co prawda Katalończycy nadal żądają co najmniej 50 milionów euro, ale Inter liczy na to, iż trudna sytuacja kontraktowa może zmusić ekipę z Camp Nou do obniżenia swoich wymagań.
Sprawa pozostaje otwarta, ale zarówno PSG, jak i „Beneamata” stoją przed bardzo trudnym wyzwaniem. Rakitić znakomicie czuje się w Barcelonie i pokazał już, że jest gotów odrzucać korzystne finansowo propozycje, byle tylko pozostać na Camp Nou. Ostatnio był oburzony ciągłymi spekulacjami i osobiście przekazał dyrektorom, iż nie chce nigdzie odchodzić. Ci przyjęli jego opinię, acz nadal są otwarci na rozmowy.