Mediolańczycy w sobotę przegrali 4:5 z Fiorentiną i był to dla nich piąty mecz z rzędu bez zwycięstwa. „Nerazzurri” zajmują aktualnie siódme miesce w tabeli i najprawdopodobniej słaba forma na finiszu rozgrywek pozbawi ich szans na grę w europejskich pucharach. Do piątej Atalanty tracą aż siedem punktów.
„Corriere dello Sport” podaje, że reakcją szkoleniowca na ostatni wyniki we Florencji było oddanie się do dyspozycji zarządu. Pioli miał kierować się nie tylko wynikami, ale także utratą zaufania w szatni. Dyrektor sportowy Piero Ausilio przekonał jednak trenera do zmiany zdania, kategorycznie nie zgadzając się na jego ustąpienie w obecnej chwili.
Mimo wszystko wydaje się, że 51-latek poprowadzi Inter jedynie do końca obecnego sezonu. Od dawna pojawiają się spekulacje, że w Mediolanie szukają klasowego szkoleniowca z dobrym „CV”, który miałby rozpocząć pracę od lipca. Opcją wymarzoną w dalszym ciągu pozostaje Diego Simeone.