Sytuacja trenera „Nerazzurrich”, Stefano Pioliego, pozostaje niepewna. Włoch otrzymał zadanie, by włączyć się do walki o europejskie puchary, ale udział nawet w Lidze Europy coraz bardziej się oddala. Inter nie wygrał od czterech spotkań zdobywając w tym czasie zaledwie dwa punkty i traci już cztery oczka do piątej w tabeli Atalanty. Mediolańczykom nie są zadowoleni z wyników zespołu i już poszukują trenera, który potrafiłby wznieść drużynę na wyższy poziom.
Marzeniem właścicieli klubu jest Antonio Conte, lecz wyciągnięcie go z Chelsea jest bardzo mało prawdopodobne. Innym kandydatem jest Diego Simeone, który od dłuższego czasu był łączony z Interem. Włoskie media spekulowały ostatnio, że „Beneamata” szykuje ofertę dla Argentyńczyka, ale władze Atlético Madryt zaprzeczają takim doniesieniom.
- Simeone w Interze? To tylko plotki. Przyszłością „Cholo” jest Atlético i nic więcej. Nie słyszałem ostatnio żadnych pogłosek - stwierdził jeden z dyrektorów „Rojiblancos”, Clemente Villaverde.
Inter nie zamierza rezygnować ze starań o Simeone, ale w międzyczasie poszukuje odpowiedniej alternatywy. Ma nią być Leonardo Jardim z AS Monaco. „Mediaset Premium” informuje, że szkoleniowiec zaimponował władzom Interu poczynaniami jego drużyny w obecnym sezonie oraz skuteczną pracą z młodzieżą. „Nerazzurri” wierzą, że Portugalczyk mógłby wnieść do drużyny z San Siro odpowiednią mentalność pozwalającą im na powrót do Ligi Mistrzów.