Niedawno informowaliśmy, że Brazylijczyk negocjuje swój powrót na boisko z Miami United FC. Jak się jednak okazuje, rozmowy dotyczą też przejęcia przez niego 40 procent udziałów w klubie.
Na mocy współpracy, na konto napastnika ma trafiać regularna pensja zawodnicza oraz pewien procent zysków Miami United FC, ze względu na bycie jego udziałowcem. Amerykańscy działacze chcą wykorzystać znane w piłkarskim świecie nazwisko do autopromocji i uzyskania sponsorów.
"Imperador" ostatni mecz rozegrał dziewiątego kwietnia 2014 roku - w barwach Atlético Paranaense strzelił bramkę w Copa Libertadores przeciwko The Strongest. Potem nie stawił się na treningach i umowa została rozwiązana.
Brazylijczyk miał rozważać zakończenie kariery piłkarskiej, ale wola powrotu okazała się silniejsza. Adriano mocno przepracował ostatnie tygodnie i jest gotowy do złożenia podpisu pod kontraktem z nowym klubem.